Ćwiczenia
Najwyższy czas zacząć ćwiczyć brzuch ! Nie mogę na siebie patrzeć , a mimo to nie mam na tyle motywacji żeby ruszyć z tematem :-( przed wakacjami , miałam taki tydzień , i potem wszystko się rypło . Nie mam żadnej siły wewnętrznej - staje się to tak uciążliwe dla mnie ,że zaczynam być na siebie wściekła.
Motywacja - a raczej jej brak ...
nie można robić ćwiczeń dla kogoś
nie uda nam się ''zmienić '' tylko dlatego ,że '' Ona wygląda super,ja też chce tak wyglądać ''
dopóki sami nie chcemy zmienić wyglądu bo źle się ze sobą czujemy - nic z tego nie będzie !
to jest straszne ... to że siedząc w domu , mając przeważnie 2h czasu kiedy dziecko moje śpi , ja siedze przed laptopem , jem drugie śniadanie , podżeram jakieś słodkości ... albo idę również spać .
Skończy się to tym że obrosnę tłuszczem.
w ostatniej kłótni z moim B. usłyszałam '' obrośniesz niedługo tłuszczem ''
i chyba ma rację ...
prócz co wtorkowych ćwiczeń na basenie - całe 40 min ... nie robię nic ! No spacery nie bardzo zaliczam do tego bo brzuch nie zniknie od spacerów.
Najgorzej się czuje patrząc na brzuch , bo reszta jest ok ;-) wiadomo , wolałabym mieć jędrniejszą pupkę , ale to na wiosnę , teraz chcę zrobić coś z moim kałdunem , bo na prawdę nie jest dobrze...
a nie pomaga mi sytuacja kiedy 1-2 razy w tyg . zamawiamy sobię na wieczór pizzę - kocham jeść wieczorem - to jest beznadziejne. Chyba sytuacje obecną która nas dotyczy - mnie i mojego B. a przy okazji i Wiktorię - chyba tym sobie ''umilamy'' życie. JEDZENIEM : / ! Mieszkamy do wiosny jeszcze z jego rodzicami , i to chyba jest w tym problem . Chyba tak się nagradzamy - tak sama to stwierdziłam ale to ma sens. Chociaż nie mieszkając z nimi też pizza gościła na wieczornych serialach czy programach w tv.
Otóż koniec ! Jesteście świadkami - i macie mnie poganiać ;-) Chociaż ktoś niech wspiera moje leniwe ciało...
zaczynam od krótkich ale mocnych ćwiczeń ABS na brzuch.
zjadłam jakieś 30 min temu syte śniadanie - znowu nie zdrowo ... czas ruszyć tyłek ! Bo na prawdę stałam się nieatrakcyjna , nie przez to że mam nadmiar kg , bo można być atrakcyjnym nawet przy 100kg wagi , ale prze to lenistwo , czuje się jak sflaczała mamuśka a nie jak sexy mama którą tak zawsze marzyłam być , nawet przed ciążą , zawsze wiedziałam że będę super mamą atrakcyjną i ponętną - realia są inne - CZAS TO ZMIENIĆ ;-) trzymajcie kciuki :-)
jeden dzień to
drugi dzień to
a trzeci przerwa :-) i tak na pewno kolejne 30 dni ;-)
Trzymam kciuki.. ja czekam na natchnienie, bo problem mam podobny: +5kg po ciąży i tylko w brzuchu :/
OdpowiedzUsuń