Z życia wzięte ...
" na sprzedaż wystawiam swój test ciążowy , pozytywny , intensywna barwa na teście , robiony w przeciągu ostatnich 24h , pełna dyskrecja. Wysyłka Pocztą Polską , kurierem , ew.odbiór osobisty (...) "
SZOK !
Co sądzicie o takiej formie zarobku na własnej ciąży ?
dzisiaj w ddtvn pojawił się taki temat , że kobiety kupują od innych ciężarnych kobiet taki test żeby ratować swój związek , zrobić ''super'' kawał facetowi , albo sprawdzić jak zareaguje na wiadomość o ciąży i czy jest dojrzały .
po chwilowym przemyśleniu , stwierdziłam , że taka ciężarna tylko sobie dorabia , przynajmniej ma na wyprawkę albo inne potrzebne rzeczy , a ktoś kto to kupuje to już jego własna sprawa. W sumie żadna zbrodnia , a to że ktoś tak ''sprawdza'' swojego faceta to indywidualna sprawa :) kurde , szkoda że nie wpadłam na taki '' biznes'' jak byłam w ciąży , pomyślałam sobie od razu . I stwierdzam , w kolejnej ciąży sprawdzę , czy da się na tym coś zarobić :) z czystej ciekawości ;)
ot taki krótki temat mi wpadł do głowy a że mam jeszcze chwilę to postanowiłam go tu szybciutko skrobnąć !
Pozdrawiam eM :)
Ja się bardziej zastanawiałam nad tym, co siedzi w psychice kupującej.. chce testować partnera na odpowiedzialność etc., a sama okazuje się mega niedojrzała.. Pomijam kwestię zarobkową ciężarnych.. będzie popyt - będzie podaż ;)
OdpowiedzUsuńhehe jak ktoś lubi :D
OdpowiedzUsuń